Krem brokułowy z grzankami

Zapomniane przeze mnie brokuły stały się bohaterem dzisiejszego obiadu. Przybrały postać kremu, zrobionego z dodatkiem warzyw, dużej ilości pieprzu, chili i samodzielnie przygotowanych grzanek.

Poniżej jak zwykle przepis.

Zapraszam do przygotowania kremu brokułowego z grzankami!

Składniki:

• 1,5 litra wywaru mięsnego (wykorzystałam ćwiartkę kurczaka bez skóry)
• 450 g brokułów (mrożonych bądź świeżych)
• 3 marchewki
• 2 pietruszki
• ¼ selera
• 2 ziemniaki
• sól
• pieprz
• chili
• kilka gałązek świeżej natki pietruszki
• grzanki

Przygotowanie:

Warzywa obieramy i kroimy w kostkę dodajemy do wrzącego wywaru mięsnego. Brokuły dodajemy jak nasze warzywa są jeszcze półtwarde i wszystko gotujemy, aż brokuły się ugotują. Pod koniec, jak wszystkie warzywa mamy miękkie, dodajemy przyprawy i świeżą natkę. Następnie wszystko miksujemy i zupa-krem jest gotowa.

W międzyczasie przygotowujemy grzanki. Kromki chleba kroimy w małą kostkę i podsmażamy je na oliwie z oliwek.

Teraz pozostaje jedynie delektować się pysznym kremem brokułowym z grzankami.

Życzę smacznego!

Ciasto orzechowo-jabłkowe z miodem

Orzechy włoskie, jabłka i miód - brzmi smacznie. A połączone w cieście? Szybkie do zrobienia, nieskomplikowane. Mmm...,doskonały deser. Do tego filiżanka aromatycznego espresso i popołudnie mija pysznie:). Zapraszam do spróbowania!

Składniki na ciasto:

(średnia, prostokątna blacha – ciasto wyrasta)

• 2 szklanki mąki
• 3/2 szklanki cukru
• ¼ szklanki miodu (użyłam spadziowego)
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• ½ szklanki oleju
• 1 ¾ szklanki posiekanych orzechów (1 ¼ szklanki do ciasta i ½ szklanki do posypania)
• 3 większe jabłka pokrojone w kostkę
• polewa czekoladowa

Przygotowanie ciasta:

Ubijamy jajka z cukrem i miodem. Dodajemy mąkę oraz proszek do pieczenia i dobrze mieszamy. Następnie dodajemy olej cały czas miksując wsypujemy posiekane orzechy. Jak składniki nam się połączą przekładamy do masy jabłka i delikatnie, mieszamy wszystko łyżką/łopatką.

Pieczenie:

Gotową masę przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy i wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika. Nasze ciasto pieczemy 45 min. (czas podany dla piekarnika gazowego). Pozostawiamy w formie do całkowitego wystygnięcia.

Jak już ciasto będzie zimne polewamy je polewą czekoladową oraz posypujemy rozdrobnionymi orzechami włoskimi (jak ktoś woli wiórkami kokosowymi bądź płatkami migdałowymi).

Inspiracje: strona www.ugotuj.to (Ciasto wiewiórka) - przepis podany na tym blogu jest odrobinę zmodyfikowany.

Życzę udanych wypieków!

Pieczeń rzymska

Pieczeń rzymska - połączenie zielonego groszku, marchewki, pieczarek i mielonego mięsa. Idealna na ciepło - jako składnik obiadu, jak i na zimno - jako zamiennik dla tradycyjnych wędlin. Smakuje doskonale. Zapraszam zatem do jej skosztowania, w wybranym przez Was wariancie.

Składniki:

• 75 dkg mięsa mielonego (wieprzowego lub drobiowego)
• 40 dkg pieczarek
• 3 cebule
• 3 marchewki
• szklanka mrożonego groszku
• 4 jajka (1 surowe, 3 ugotowane na twardo)
• 4 łyżki bułki tartej
• pęczek natki pietruszki
• przyprawy do smaku (sól, pieprz, ostra papryka, czosnek)

Przygotowanie:

Pieczarki i cebulę obieramy i kroimy w kostkę, a następnie podsmażamy do momentu odparowanie sosu z pieczarek. Obrane marchewki gotujemy na pół-twardo i kroimy w kostkę. Mięso dokładnie mieszamy z podsmażoną cebulą i pieczarkami, pokrojoną marchewką, mrożonym groszkiem, posiekaną natką pietruszki, tartą bułką oraz surowym jajkiem. Doprawiamy do smaku przyprawami.

Pieczenie:

Do formy, wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą, przekładamy połowę naszej mięsno-warzywnej masy. Robimy trzy wgłębienia (w równych odstępach) i układamy w nich ugotowane na twardo jajka. Następnie przykrywamy pozostałą częścią masy i delikatnie, uważając na jajka, dociskamy.

Formę wkładamy do piekarnika i pieczemy naszą potrawę ok. 1h w temperaturze 200 stopni.

Smacznego!

Mini muffinki

Mroźny i wietrzny dzień. Aż nie chce się wychodzić z domu. W takie dni chciałoby się jedynie owinąć w koc, popijać ciepłą herbatę z malinami i zajadać smakołykami. Mam dziś dla Was doskonałą, małą, słodką pokusę. Proponuję mini muffinki. Smaczne i delikatne. Chrupiące na zewnątrz, puszyste w środku. Dodane czekoladowe kruszynki tylko wzmacniają ich walory smakowe.

Zapraszam do spróbowania!

Składniki:

(składniki na 50 mini muffinek)

• 2 szkl mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• ½ szkl cukru
• 125 g masła/margaryny
• 1 szkl mleka
• 1 jajko (całe)
• 1 łyżeczka aromatu rumowego lub migdałowego lub waniliowego (wg uznania)

Opcjonalnie:

• pokruszona czekolada, kuleczki czekoladowe, orzechy, rodzynki bądź inne suszone / kandyzowane owoce jako dodatek do muffinek

Przygotowanie ciasta:

Margarynę lub masło rozpuszczamy w garnku na wolnym ogniu i pozostawiamy do wystygnięcia. Mąkę, cukier, proszek do pieczenia mieszamy. Dodajemy mleko, jajko, aromat oraz roztopiony i wystudzony tłuszcz. Dokładnie mieszamy, żeby wszystkie składniki się połączyły. Do powstałej masy dodajemy według uznania pokruszoną czekoladę, orzechy, suszone (drobno pokrojone) owoce.

Do foremki na mini muffinki wkładamy papilotki (nie są konieczne jeśli używa się foremek silikonowych), a następnie wypełniamy je prawie do końca masą.

Pieczenie:

Gotową blaszkę wkładamy na górną półkę rozgrzanego do 200 st. piekarnika i pozostawiamy na ok. 20 min. (dot. piekarników bez termo-obiegu)

Dekorowanie muffinek:

Gotowe muffinki, po wystudzeniu możemy posypać cukrem pudrem bądź polać polewą czekoladową i udekorować wiórkami kokosowymi lub kolorową posypką.

Ciekawostka:

Ten sam przepis możemy wykorzystać do przyrządzenia dużych muffinek.

Życzę udanych wypieków i smacznego!

Zupa – krem z ciecierzycy

Zupa-krem z ciecierzycą i miętą? Idealna jako zimowy obiad. Ciecierzyca powoduje, że zupa staje się gęsta, a połączenie mięty z peperoncino nadaje jej doskonały smak. Ostre papryczki niesamowicie współgrają z wiosennym powiewem świeżości mięty. Zachęcam do przygotowania tej kuszącej swymi walorami estetycznymi zupy :)

Składniki:

• 1 litr wywaru mięsnego
• 2 puszki ciecierzycy w zalewie
• 1 puszka pomidorów w całości
• 2 marchewki
• pietruszka
• seler
• sól
• peperoncino
• świeża mięta

Przygotowanie:

Warzywa obieramy i kroimy w kostkę i dodajemy do wrzącego wywaru mięsnego. Jak warzywa będą prawie całkowicie miękkie dodajemy ciecierzycę. Wszystko gotujemy ok. 15 minut. Pod koniec dodajemy kilkanaście listków mięty i doprawiamy do smaku według naszego uznania. W związku z tym, że ja preferuję ostrzejszą wersję zupy nie żałuję peperoncino. Po ugotowaniu wszystko rozdrabniamy blenderem i nasza zupa-krem jest gotowa. Rozlewamy do miseczek i dekorujemy listkami mięty.

Bardzo chętnie poznam Wasze wrażenia.

Życzę smacznego!

Papryka marynowana

Dziś coś dla amatorów ostrzejszych smaków marynowanych warzyw. Któż nie pamięta imienin u cioci, świątecznych stołów bądź innych rodzinnych spotkań, gdzie na stole „uśmiechała” się do nas i kusiła nas swoimi pięknymi, wyrazistymi kolorami? Papryka – czerwona, żółta czy zielona. Świetna jako dodatek do kanapek, czy sałatek zarówno surowa, pieczona jak i marynowana. Pomimo swojego – w przypadku papryki marynowanej – mocniejszego smaku jest mięciutka a jednocześnie jędrna. Jeśli chcemy cieszyć się pyszną, marynowaną papryką, czeka nas troszkę pracy :)

Gotowi? To zaczynamy!

Składniki:

• ok. 3 kg papryki, najlepiej mięsistej, dowolnego koloru.

Paprykę myjemy, usuwamy gniazda i kroimy wg naszego uznania i zostawiamy do lekkiego wysuszenia.

Zalewa - składniki:

• 1 szklanka octu 10%
• 1 łyżka soli
• 6 łyżek cukru
• 5 szklanka wody
• liść laurowy (kilka, ok. 4-5)
• gorczyca (1 łyżkę)
• olej

Przygotowanie:

Do garnka wlewamy wodę i ocet. Dodajemy sól, cukier, liść laurowy i gorczycę. Czekamy aż się zagotuje. W międzyczasie słoiki napełniamy pokrojoną papryką, a następnie dodajemy gorącą zalewę. Do każdego słoiczka dodajemy po 1 łyżeczce oleju i zakręcamy słoiki. Zamknięte słoiki wstawiamy do garnka z zimną wodą, i gotujemy. Pasteryzowanie słoików trwa 20 min od momentu zagotowania wody.

Wyjmujemy słoiki, ustawiamy je do góry dnem i pozostawiamy do wystygnięcia.

Teraz pozostaje nam poczekać aż nasza papryka będzie gotowa (zazwyczaj daję jej ok. 2 tyg.), a później będziemy się cieszyć jej niepowtarzalnym smakiem.

Będzie mi miło, jak podzielisz się swoimi wrażeniami.

Smacznego!

Jajka faszerowane pastą kawiorową

Jajka - idealne źródło witamin. Jedzone samodzielnie, na zimno i na ciepło, faszerowane, dodawane do sałatek czy zup. Ostatnio trochę o nich zapomniałam. Ale nic w przyrodzie nie ginie. Organizm sam się o nie upomniał.

Tym razem poświęciłam im trochę czasu i przygotowałam jajka faszerowane pastą kawiorową. Wyszły doskonale. Nikogo nie musiałam specjalnie namawiać do jedzenia. Zachęcam do spróbowania, również tych, którzy smakoszami kawioru nie są.

Składniki:

4 jajka

3 łyżki majonezu

3 łyżki kawioru

1łyżeczka koniaku

1łyżeczka soku z cytryny

koperek

3 łyżki posiekanego szczypiorku

przyprawy (sól, pieprz)

Przygotowanie:

Z ugotowanych (na twardo) i przekrojonych na pół jajek wyjmujemy żółtko. Następnie ucieramy je z majonezem, kawiorem (2 łyżki), sokiem z cytryny i koniakiem na gładką masę. Doprawiamy solą i pieprzem.

Powstałą masą wypełniamy białka oraz dekorujemy kawiorem, koperkiem i szczypiorkiem.

Inspiracje: Maciej Kuroń (www.kuron.com.pl)

Smacznego!

Polewa czekoladowa

Składniki:

• 3-4 łyżki mleka
• ok 50 g masła
• tabliczka gorzkiej czekolady

Przygotowanie:

Połamaną czekoladę wraz z mlekiem rozpuszczamy na bardzo małym ogniu. Pomału dodajemy masło cały czas mieszając do momentu uzyskania delikatnie kremowej (ale nie za gęstej) konsystencji. Aby masa nam się nie rozwarstwiła można zdejmować garnek z ognia, ponieważ wytworzona temperatura i tak rozpuszcza zarówno masło, jak i czekoladę. Polewa jest gotowa.

Babka cytrynowa z polewą czekoladową

Zimne, sobotnie przedpołudnie skłoniło mnie do poszukiwań czegoś aromatycznego, idealnie pasującego do filiżanki kawy espresso i książki. Czegoś, co umili mój nastrój spowodowany aurą na zewnątrz. Surfując po necie natknęłam się na piękną babkę cytrynową (www.Domowe-Wypieki.pl). Hm.. „zabrzmiało” pysznie i aromatycznie. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie zmodyfikowała nieco przepisu i nie dodała swoich tzw. 5 groszy :) Efekt? Wyrosła piękna i pyszna. Cytrynowy smak w połączeniu z aksamitną polewą, przygotowaną z prawdziwej gorzkiej czekolady – bomba. Cóż, jej żywot długi nie był – została szybko pochłonięta przez domowników :)

Zapraszam do wypróbowania pysznej babki i cieszenia się z jej cytrusowego smaku!

Składniki:

(foremka do babki z dziurką o średnicy ok 22 cm)

Ciasto:

• 350 g mąki
• 200 g cukru
• 250 g margaryny
• 6 jajek
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• sok z 1 cytryny (dużej)
• starta skórka z 1 cytryny

Opcjonalnie:

• ½ szklanki kandyzowanego ananasa, w kostce

Istotny szczegół:

Przed przystąpieniem do przygotowania masy wyjmij odpowiednio wcześniej jajka i margarynę z lodówki, aby miały temperaturę pokojową.

Przygotowanie ciasta

Margarynę wraz z cukrem ucieramy na gładką masę. Nie przerywając miksowania dodajemy po jednym jajku. Każde jajko miksujemy z masą ok 2 minut z oraz sok z cytryny. Do powstałej masy dosypujemy pomału wymieszaną mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy. Na końcu dodajemy skórkę z cytryny i ewentualnie kandyzowanego ananasa, mieszamy.

Pieczenie

Gotową masę wkładamy do wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą formy i wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy ok55 - 60 min (czas podany dla piekarnika gazowego, więc warto sprawdzać ciasto patyczkiem).

Pozostawiamy w formie do całkowitego wystygnięcia a następnie wykładamy i polewamy naszą babkę polewą czekoladową. 

Życzę udanych wypieków i smacznego!